forum elbląskiego undergroundu
Member
Program przedstawia się następująco:
8 LIPCA (piątek):
MOB 47 - klasycy szwedzkiego hardcore punka (Sztokholm/Malmö; Szwecja)
http://www.mob47.se
http://www.myspace.com/mob47
WASTED - punk (Tampere/Helsinki; Finlandia)
http://www.myspace.com/wastedfinland
MORNE - crust (Boston, MA; USA)
http://www.myspace.com/mornecrust
BEYOND PINK - riot grrrrl hardcore (Malmö; Szwecja)
http://www.myspace.com/beyondpink
BIAŁA GORĄCZKA - punk (Toruń/Konin/Nowe/Londyn; PL/UK)
http://www.bialagoraczka.cba.pl
http://www.myspace.com/bialagoraczka
THE CORPSE - hardcore/crossover (Łask/Zduńska Wola)
http://www.myspace.com/thecorpsepl
http://www.dada.serpent.pl/thecorpse/index.htm
http://www.dada.serpent.pl/98-220/the_corpse.htm
THE FIGHT - hardcore punk (Warszawa)
http://www.myspace.com/thafight
„Ucho”, Gdynia, ul. Św. Piotra 2
Start: 18.00
Wstęp: 30 zł
Przed koncertem DIY Film Fest!
„Rockz Klub”, Gdynia, ul. Warszawska 5
Start: 12.00 (zakończenie 17.00)
Info: http://www.diyfilmfest.blogspot.com
9 LIPCA (sobota):
SKITSYSTEM - klasycy d-beat hardcore (Goteborg/Sztokholm; Szwecja)
http://www.skitsystem.net
http://www.myspace.com/skitsystemband
THE RESTARTS - punk (Londyn; UK)
http://www.restarts.co.uk
http://www.myspace.com/therestarts
AGRIMONIA - crust/metal (Goeteborg; Szwecja)
http://www.agrimonia.info
http://www.myspace.com/agrimonia
DOWNFALL OF GAIA - epicki hardcore (Hannover/Hamburg; Niemcy)
http://www.myspace.com/downfallofgaia
DESPERAT - hardcore (Sztokholm/Malmö; Szwecja)
http://www.desperathardcore.wordpress.com
EYE FOR AN EYE - hardcore punk (Bielsko-Biała)
http://www.efae.and.pl
http://www.myspace.com/efae
A BIRTHDAY PARTY BAND - punk (Warszawa)
http://www.abirthdaypartyband.pl
„Ucho”, Gdynia, ul. Św. Piotra 2
Start: 18.00
Wstęp: 30 zł
Przed koncertem DIY Film Fest!
„Rockz Klub”, Gdynia, ul. Warszawska 5
Start: 12.00 (zakończenie 17.00)
Info: http://www.diyfilmfest.blogspot.com
http://www.diy-fest.org
Ostatnio edytowany przez hardcore punx (2011-06-06 19:40:56)
Offline
Member
W tym roku dostępna będzie pamiątkowa, festiwalowa koszulka, której wzór przygotował Rafal Wechterowicz:
http://mintees.com/people/195922-raf-the-might
http://www.facebook.com/raf.the.might
Koszulka, w wersjach męskiej i damskiej, dostępna będzie na bramce i/lub stoisku Scream Records.
Tak wygląda przód
A tak tył
Offline
Member
Dobre było Wasted, Beyond Pink (zajebista gra perkusistki na zestawie bez przejść i w ogóle energia, ale taka nie z piekła), Monre strasznie zmuliło i w połączeniu z wyższą temperaturą na antresoli sprawili że usnąłem, z czego jestem zadowolony. Biała Gorączka spoko przebudziła.
Dzień drugi: Agrimonia i The Restarts - zajebiście, Downfall of Gaia - spoko te fragmenty z blastami, ale jednak pełnego respektu nie ma ze względu na te wstawki stagnacyjne przypominające strojenie gitar, przy których każdorazowo musiałem wyjść. No i Eye For An Eye - jak wszyscy obywatele uważałem że są zbędni na tym świecie i zostałem na koncercie tylko po to aby wytrzeźwieć, ale jakoś tak zaskakująco zaskoczyli mnie, energią przede wszystkim, no i chyba tym, że umoralniających zapowiedzi kawałków było mniej niż myslałem że będzie.
Za najgorszy muzyczny element festiwalu uznaję Mob 47 i Desperat, których traktuję jako jeden zespół z racji pokrywających się składów i identycznego, równie nietrafiającego do mnie stylu muzy. Rozdzielenie ich występu na 2 dni i określenie tego dwiema odrębnymi nazwami uznać należy za skandal i jawne nadużycie a nawet świadome działanie ku degradacji sceny! Wolfie i Króliku - opamiętajcie się! I róbcie następną edycję
Offline
ja się zawiodłem na Skitsystem, ktoś napisał że od połowy ich występu było lepiej. nie wiem bo wyszedłem po 3-4 kawałkach. za to bardzo dobrze wypadła Agrimonia. robiłem kilka podejść do ich płyty i nie dawałem rady, a na koncercie okazali się zajebiści. dobre patenty mieli też Downfall of Gaia. The Restarts dobry zespół jak ktoś lubi starego punka ze ska motywami. Ja nie jestem fanem takiego grania, ale myślę że wielu mogło się podobać.
Offline
Member
tak, skitsystem - nudy, ale spodziewałem się tego
skitsystem grali zaraz po bardzo żywiołowych i niespiętych ludziach z dżungli the restarts więc nic dziwnego że ich styl wydawał się jakoś tak szaro-brązowy
Ostatnio edytowany przez Morda z bagien (2011-07-13 12:36:14)
Offline